Pomimo burzy i deszczu... Uwierz.
Porozmawiajmy o upadaniu i wstawaniu... Ile razy czułaś, że masz pełną kontrolę nad swoim życiem? Że miejsce, w którym jesteś to miejsce, które sama wybrałaś? Że ludzie, którzy właśnie w tym miejscu Ciebie otaczają, są ludźmi właściwymi, którym ufasz? Ile razy czułaś, że podejmowane decyzje są najwłaściwszymi z podjętych dotychczas? Ile razy czułaś niesamowitą moc w każdym centymetrze swojego ciała?! A tu niespodzianka... Los znów postanowił sprawdzić Twoją pewność siebie. Sprawdzić czy wartość, którą sobie zbudowałaś jest trwała i prawdziwa... Tak jakby chciał Ci udowodnić, że jest cwańszy i mocniejszy od Ciebie... I co wtedy czujesz gdy zabrało oddech, gdy ścisło w piersiach? Paraliż myśli i ciała spowodowany... strachem. To poczułaś. Nagle to co budowałaś traci stały grunt. Właśnie odnosisz wrażenie, że wszystko burzy się jak przysłowiowy domek z kart. Wystarczyło dmuchnąć i ... nie ma. Patrzysz w dół, widzisz wir. Patrzysz w górę, widzisz unoszący się gruz. Chwila i nie