Lepiej późno niż wcale...


Dziś chyba nie jest najlepszy dzień na pisanie. Ty Kobieto wiesz jak to jest jak stres kumuluje Ci się w jajnikach i w biuście 👿 a w telewizji wszyscy huczą o zabieraniu Twoich praw. Masz ochotę wtedy wpisać w google hasło: sterylizacja przez internet... Taki nastrój dziś. Hmmm mogę być nieprzyjemna...  Ale z drugiej strony... Jest poniedziałek więc zbieraj się z łóżka!!

Walczysz... Codziennie walczysz. O pracę, o dzieci, o związek, o dom, o przyjemność nie zawsze własną... I czujesz, że nie masz sił. Niestety nie czuj się wyróżniona... Nie Ty jedna.  Każda z nas codziennie walczy.

Wiem, że czasem ciężko podnieść Ci wzrok do góry. Wiem, że czasami uśmiech to ostatnia rzecz, na którą masz ochotę. A gdy już masz bardzo długą drogę w tej walce za sobą  to masz ochotę odpuścić. Dlaczego??? Dzieci zadowolone, mąż zadowolony ( jak nie... to pamiętaj nie w Tobie leży problem), szef zadowolony, klient zadowolony, nawet kot i pies jest zadowolony. A Ty? Siadasz i mówisz "mam dość".  Tak bardzo skupiłaś się na zadowalaniu całego świata, że zapomniałaś, że jak się poddasz to kto go nadal będzie zadowalał???? I uwaga, o paradoksie, Ja, która stoi na końcu mojego łańcucha pokarmowego, mówię Ci... OGARNIJ SIĘ kobieto!!!

O co Ty masz pretensje??? Że dzieci pyskują? Że mąż nie docenia? Że kot rzyga po kątach i znów musisz po nim sprzątać? Że kupa prania do prasowania czeka i dopóki w szafach są jeszcze ciuchy to nikt jej nie widzi? Że koleżanka w biurze półgłosem komentuje, że się spasłaś po zimie? Że masz wrażeni, iż grawitacja działa w Twoim przypadku bardziej niż u "dwudziestek"? Że Twoja pensja pomimo wyższej krajowej stoi w miejscu? Naprawdę masz o to wszystko pretensje???

A może powinnaś je mieć przede wszystkim do siebie...? Szacunek. Zacznij od siebie. Zażądaj od siebie szacunku do siebie. Czy kiedykolwiek miałaś odwagę powiedzieć "STOP"?  Czy miałaś odwagę by stanowczo powiedzieć "idę na wojnę z sobą!" ??? 

Weź głęboki oddech i popatrz na siebie z boku. Przecież póki masz siłę podnieść głowę do góry masz siłę by zawalczyć tym razem o siebie... Przestań spełniać oczekiwania innych. Wyłącz tryb służalczy i zadbaj o SWOJE samopoczucie.  Przestań porównywać się do księżniczki z bajki, którą ratuje książę na białym koniu, czy do instagramowych piękności wciąż poszukujących ojca dla swoich dzieci. Przyjrzyj się nostalgicznie swoim zmarszczkom, poświęconemu dzieciom ciału i pomyśl "jestem kobietą piękną i zasługuję na miłość... do siebie"

To Ty nauczyłaś dzieci mówić "kocham"  więc żądaj szacunku! To Ty dbasz o ciepło domowego ogniska i o Wasze wspomnienia więc żądaj od męża szacunku! Poćwicz pośladki i pokaż koleżance, że ze swoim płaskim tyłkiem do Twoich kształtnych brzoskwinek nigdy nie dorówna i żądaj szacunku! Dałaś życie i nie pozwól sobie wmówić, że Twoje ciało jest brzydkie i stare. Pięknie przemijasz i mów o tym z godnością! Podnieś kwalifikacje i rzuć tę robotę!

Żądaj szacunku!!!

Idź na wojnę z samą sobą! Przyda Ci się porządna zbroja bo czeka Cię ciężka walka. Ale jeńców tym razem  nie będzie! Idziesz po wygraną!! I niech nikomu nie przyjdzie na myśl, że po drodze w siebie zwątpisz i się poddasz... Stawka jest za wysoka. Nagrodą jesteś TY!!!

Kochana!!! Bez Ciebie świat się zawali! Jesteś ważna! Nie pozwalam Tobie czuć się gorszą...

Wojna??? WOJNA!!! 💪💪🙌




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty